Ziemski na łamach "Twojego Imperium" opowiedział o tym, jak w 2009 roku ratował Magdę Gessler z kłopotów z komornikiem, który chciał zająć jej dom. Jak twierdzi, pożyczył restauratorce z którą wówczas przyjaźnił się i współpracował najpierw 200, a później 110 tys. złotych. Na obie pożyczki sporządzone zostały odpowiednie umowy.

Reklama

Magda potrafi być miła i urocza, gdy czegoś potrzebuje. Obiecuje wtedy wszystko, czaruje. Tak było w moim przypadku - wyjaśnia swoją decyzję Ziemski

Wkrótce jednak okazało się, że restauratorka nie zamierza spłacać długu:

Przez kilka lat obiecywała spłatę pożyczki: najpierw w kilku ratach, potem - po 10 tysięcy miesięcznie. Godziłem się na wszystkie propozycje, ponieważ wydawało mi się, że łączy nas przyjacielska relacja, więc chciałem iść jej na rękę. Ale pieniędzy nie było. Magda jak to Magda, zaczęła mnie unikać. Było jasne, że z własnej woli nie odda mi długu

Reklama

W końcu zniecierpliwiony mężczyzna poszedł do sądu. Jak czytamy w "Twoim Imperium", wyrok, który zapadł w październiku tego roku nakazuje Magdzie Gessler spłatę całego długu wraz z odsetkami. Na dzień dzisiejszy jest to ponoć ponad 700 tys. złotych. Były współpracownik nie kryje satysfakcji z wygranego procesu:

Mam nadzieję, że przegrana w sądzie nauczy ją wywiązywać się ze swoich zobowiązań i szacunku dla ludzi, którzy chcą jej pomóc, a których ona wykorzystuje. Nie jestem jedyną osobą, której Magda nie zapłaciła lub nie oddała pieniędzy. Wyrok jest jednoznaczny i prawomocny. A odsetki rosną.

Wyrok oraz sprawę zaległości finansowych wobec Wojciecha Ziemskiego skomentował na łamach Plejady prawnik Magdy Gessler

Reklama

Wszystkie pieniądze, o których mowa w postępowaniu sądowym, zostały spłacone. Sąd I Instancji uznał dowody wpłat na konto Pana Ziemskiego, natomiast Sąd II instancji stwierdził, że nie są one wystarczające, ponieważ pracownik, który dokonywał przelewów na konto Pana Ziemskiego w imieniu Magdy, robił to często pod niewłaściwymi tytułami, najczęściej na spółkę jego żony, a nie bezpośrednio na pana Ziemskiego. I to stało się przyczyną niejasności. Jednak cała kwota została spłacona! Co więcej, Pan Wojciech Ziemski nie wspomina, że ma dług względem Magdy Gessler i to stwierdzony prawomocnym wyrokiem sądu, na kwotę zbliżoną do kwoty spłaconej przez Magdy Gessler pożyczki. Magda Gessler po ogłoszeniu wyroku złożyła oświadczenie o potrąceniu.

Prawnik dodał, że zarówno Wojciech Ziemski, jak i jego żona blisko współpracowali z Magdą Gessler, "mając realny wpływ na jej biznesy, ona zaś wielokrotnie nie doczekała się za nie należnych wynagrodzeń, które były jej obiecane".