W rozmowie z "Twoim Imperium" Rozenek przyznała, że współpraca z nią nie należy do najłatwiejszych:

Radosław jest przewidywalny, gdy pracuje, natomiast do mnie trzeba mieć instrukcję obsługi. Trzeba wiedzieć, kiedy odpuścić, a kiedy przykręcić mi śrubę. Umówmy się, że marzenia to spełniał Radosław. Korzyść jest taka, że dotychczas wymigiwał się od wszystkich prac domowych, a teraz już się na pewno nie wymiga.

Reklama

Majdan potwierdza zdanie żony i dodaje, że Małgosi zdarzało się robić na planie awantury:

Przeszliśmy piekielnie wyczerpujące, wielogodzinne treningi wymagające koncentracji, siły i wytrzymałości. Mimo to podczas pracy nad jednym z odcinków zdarzyła się sytuacja, w której Małgonia chciała przerwać zdjęcia i głośno domagała się poszanowania jej praw konstytucyjnych.

Reklama

Radosław jest jednak w swoją Małgosię wpatrzony i chętnie wymienia jej zalety:

Z kolej Małgosia ma w sobie ogromne pokłady opiekuńczości. Dba o mnie kiedy jestem chory, a pewnie wiesz, że nie ma nic gorszego niż chory facet w domu. Gdy mam stan podgorączkowy, wzywa karetkę albo pędzi taksówką do szpitala. Dostaję gorącą herbatę i jestem otulony kołdrą po samą brodę. To jej opiekuńczość ujęła mnie już na początku.