O problemach małżeńskich Piotra Żyły dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych jego żony. Justyna Żyła na swoim Instagramie oskarżyła męża o zdradę i ujawniła, iż jakiś czas temu wyprowadził się z domu. Zdaniem Karoliny Korwin Piotrowskiej, był to przejaw bezsilności kobiety, której małżeństwo właśnie się rozpada:
Generalnie rozstania to jest tragiczna sprawa, a jeszcze bardziej tragiczna, kiedy pewnego dnia, ktoś z bezsilności, bo to jest efekt bezsilności, siada na Instagram i wywala posta. Myślę, że ona to zrobiła z bezsilności, ona się poddała. Zrobiła to głupio, to jest inna sprawa, to pokazuje jej samotność w tym.
Po opublikowaniu przez Justynę Żyłę rewelacji na temat jej małżeństwa, szybko zaczęły pojawiać się komentarze i wypowiedzi rzekomych przyjaciół pary mówiące o tym, że to nie zdrady skoczka, a trudny charakter jego żony są winą problemów w związku. Zdaniem dziennikarki to przejaw polskiej mentalności:
Polska jest z gruntu seksistowskim krajem, gdzie kobieta jest winna. Jeżeli mężczyzna chodzi od pani do pani i zmienia laski co noc, to się mówi, że szuka miłości swojego życia. Jeżeli kobieta szuka chłopaka i co noc ma nowego, to co się mówi? Że jest dzi*ką. Mamy w Polsce totalnie seksistowskie podejście do kobiet.
Korwin Piotrowska ma też dla Żyłów dobrą radę:
Niech im wszystkim obetną internet, niech oni się już nie wypowiadają. Niech ze sobą siądą i porozmawiają i się rozwiodą, bo w tym wszystkim są dzieciaki. Niech w to wszystko wejdą prawnicy, a nie media.