Działalność Ewy Chodakowskiej opiera się na promowaniu ruchu i zdrowego stylu życia. Ukochana trenerka Polek na każdym kroku podkreśla, jak ważne są nie tylko treningi, ale też odpowiednia dieta i ogólne dbanie o siebie. Niestety okazuje się, że Ewa nie zawsze trzyma się tych zasad.
Ostatnio na instagramowym profilu trenerki pojawił się post, w którym nakłania ona swoje fanki do przetestowania nowego antyperspirantu znanej marki, której jest ambasadorką.
Jej fanki szybko jednak wyłapały, że promowany produkt jest bardzo szkodliwy dla zdrowia, bowiem zawiera w swoim składzie aluminium. Pod postem posypały się negatywne komentarze zawiedzionych miłośniczek Chodakowskiej:
Jak może działać 72 godziny? Przez ten czas myjemy się przynajmniej 4 razy, więc pozbywamy się tego ze skóry. Taka poważna kobieta, a za parę srebrników wypisuje głupoty - grzmiała kolejna.
Błagam. Tu zdrowe batoniki, ćwiczenia bla bla i bomba chemiczna z aluminium. Bardzo na nie!
Dorobilas Efka kariery! Dostalas wiadro pomyj na glowe za bezmyslne promowanie czegos o czym nie masz pojecia.... szkoda ze nie wyciagniesz z tego wnioskow i jak ktos tutaj wspomnial za pare srebrnikow bedziesz plotla glupoty i promowala produkty o ktorych nie masz zadnej wiedzy. Zajmij sie czyms pozytecznym i przestan byc taka cieta na kasiore!
Jestem wielką fanką Ewy (miałam bediet, mam wszystkie dvd i wczoraj zamówiłam ostatni) i zgadzałam się jak opieprzyła ostatnio fajterkę za promowanie badziewa niezdrowego dla kasy i tu nagle taki wpis, a po nim kompletna cisza. Średnio mi to siedzi :(
A co na to sama Ewa Chodakowska? Nie skomentowała żadnej z wypowiedzi, co zaskakujące, bo w innych przypadkach błyskawicznie i ostro reaguje na krytykę. Czyżby tym razem trenerce zabrakło argumentów?