Mamy kilkumiesięcznych niemowlaków zazwyczaj narzekają na zmęczenie i chroniczny brak snu. Natalia Siwiec zapewnia jednak, że w jej przypadku jest zupełnie inaczej:
Najśmieszniejsze jest to, że ja się teraz wysypiam lepiej niż wcześniej. Podsypiam sobie z córką w ciągu dnia, bo ona długo śpi. Mariusz mówi: "Kurczę, jesteś najbardziej wyspaną mamą na świecie". To dzięki temu, że mała jest taka spokojna. Naprawdę jest cudownym dzieckiem. Mam chilloutowe życie - wyznała w rozmowie z "Super Expressem"
Modelka zapewniła także, że zarówno ona, jak i jej mąż tak dobrze radzą sobie z opieką nad córką, że nie muszą korzystać z pomocy niani.
Natalia nie miała również problemu ze zrzuceniem ciążowych krągłości:
To się stało samo z siebie. Przed ciążą ćwiczyłam, zdrowo się odżywiałam. Myślę, że to później wpływa na to, jak się odżywiasz w ciąży i jaką masz kondycję. Na początku ciąży ćwiczyłam. Zawsze dużą wagę przykładałam do brzucha. Myślę, że te mięśnie były na tyle silne, że trzymały ten brzuch. Po tym, jak urodziłam Mię, to zostało mi jakieś dwa, trzy kilo, jednak szybko je zrzuciłam. Teraz ważę chyba mniej niż przed ciążą.
Tylko pozazdrościć tak bezproblemowego macierzyństwa.