Przypomnijmy, że w najnowszym odcinku celebryckiego show Pawlicki i Ławrynowicz narazili się fanom homofobicznym żartami z innego uczestnika programu, Michała Piróga, którego Pawlicki wyzywał od „pedałów” ku uciesze kolegi.
Robert Biedroń zdecydowanie potępił zachowanie aktora. - Cieszę się, że jest Michał Piróg, który jest zajebistym facetem. Szczególnie po tym, co ostatnio stało się w „Azja Express”. Buractwa nie brakuje nie tylko w polityce. Swoją odwagą pokazuje, że ma większe jaja niż wielu heteryków. (...) Pamiętajmy, że homofobia zbiera swoje ofiary. Jak kolejny raz jakiś głupi aktor, burak jakiś powie coś homofobicznego, to przedtem niech dwa razy stuknie się w łeb - powiedział polityk w rozmowie z portalem plejada.pl.
Słów krytyki pod adresem homofobów nie szczędziła także Karolina Korwin-Piotrowska. - Oto żywy dowód na to, że aktor nie powinien jednak mówić własnym tekstem, bo jak już coś palnie, to groza pełna, totalne chamstwo i brak tolerancji. W każdym innym kraju za takie teksty byłby spalony i musiałby przepraszać, modląc się, by ludzie wybaczyli. U nas ma fejm. Szlag mnie trafia - napisała na swoim Facebooku dziennikarka, linkując do newsa z dziennik.pl.