W swoim poście Andrzej Saramonowicz wymienił w punktach, czego oczekuje od taksówkarzy. Na jego liście znalazły się takie wymagania, jak punktualność, czystość pojazdu, kultura i higiena osobista kierowcy, czy nienaciąganie klienta na niepotrzebne, dodatkowe kilometry:

Reklama

Taksówkarz nie powinien obwozić mnie po mieście, w którym się urodziłem jakimiś, kurwa, opłotkami, które ni cholery nie prowadzą do celu najlepszą i najprostszą drogą, a na pytanie, dlaczego tak robi, nie powinien zaginać warg w pogardliwym mamrocie i od tej pory tak gwałtownie szarpać gazem i tak brutalnie wciskać hamulec, żebym się porzygał. Bo - jak mi Bóg miły - każdym następnym razem się porzygam i nie przeproszę.

Na zakończenie swojej listy, reżyser dodaje, że jego uwagi dotyczą tylko niektórych kierowców i korporacji, nie zaś wszystkich polskich taksówkarzy.

Reklama