Na Twitterze Kamil Durczok zamieścił post, w którym z pretensją pisze do kolegów z "Faktów". Dziennikarz ma do nich żal o to, że nie wspomnieli w swoim materiale, że to on był inicjatorem protestów mediów w sprawie dziennikarzy przebranych za fotoreporterów:

Reklama

Fakty TVN, którym poświęciłem 10 lat życia, słowem nie wspomniały, że protest śląskich mediów w sprawie akcji policji na stadionie Ruchu Chorzów to moja inicjatywa. Chłopaki, a w lustro sobie jeszcze bez problemu patrzycie?