W rozmowie z "Faktem" Dorota Wellman stwierdziła, że w jej zawodzie nikt nie może być pewien swojej przyszłości, bowiem popularni w danym momencie prezenterzy, za chwilę mogą zostać zastąpieni przez nowe twarze.

Reklama

Dziennikarka nie przejmuje się jednak ewentualną utratą pracy przed kamerą, bowiem posiada jeszcze inny talent, który mogłaby przekuć w biznes:

Jeśli bym nie miała szansy pracy w zawodzie to założę firmę sprzątającą. W młodości sprzątałam domy, knajpy i hotele za granicą. Potrafię to robić naprawdę dobrze, więc wezmę szmatę, by sprzątać w biurach czy mieszkaniach. Skoro jestem w tym świetna to czemu miałabym się tego wstydzić?

Reklama