Kiedy prezes TVP Jacek Kurski powiedział w mediach, że prowadzone są rozmowy nad obsadzeniem Dody w jednym z programów muzycznych, Edyta Górniak postawiła ultimatum.

Reklama

Jeśli Doda zostanie trenerem, to z bólem serca rozstanę się z programem. Jestem profesjonalistką i w pracy cenię sobie komfort i spokój - powiedziała diva w "Fakcie"

Górniak najwyraźniej wystraszyła się tego, że Doda potraktuje ją tak, jak potraktowała Justynę Steczkowską w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie". Sama Rabczewska jednak nie bardzo przejęła się opinią starszej koleżanki i w odpowiedzi uderzyła w jej czuły punkt

Reklama

Nie wiem, jak ja mogę mącić, skoro zajmuję się głównie swoją pracą. Przez ten czas, kiedy ona świetnie się bawi w Los Angeles, ja już zdążyłam wydać płytę DVD, płytę Virgin, zrobić dwa teledyski, zagrać w teatrze, wyprodukować kilka muzycznych projektów... no i zagrać w serialu. To ona mąci. Jak nie chce, to niech nie siada. Niech stoi - powiedziała ostro Doda w rozmowie z "Party".

Reklama