Wspomnieniom dotyczącym pracy w show Wojewódzkiego, DJ Adamus poświęcił fragment swojej książki "Historia złego chłopca". Muzyk nie ma o swoim byłym szefie zbyt dobrego zdania:

Ludzie wciąż zastanawiają się, jaki jest naprawdę. Tego może nie wiedzieć nawet on, ale dla mnie jest jasne, że wszystkiego nie da się wykreować. Nie da się grać tyle lat skurwysyna, gdyby się było fajnym, pozytywnym gościem.

Reklama

Adamus zarzuca Kubie Wojewódzkiemu bardzo złe traktowanie ludzi:

Kuba lubi otaczać się silniejszymi od siebie, a gardzi tymi, którzy są pod nim. Przez bycie niemiłym stara się wzbudzić respekt. Kiedyś wpadł w jakąś psychopatyczną wściekłość, bo komuś na planie zadzwoniła komórka. Zażenowani, patrzyliśmy wtedy na siebie: - Czy on ma jeszcze kontakt z bazą?"

Reklama

Stając w obronie swojej dziewczyny, Renaty Kaczoruk, Kuba wytoczył najcięższe działa. Czy o własne dobre imię zawalczy z równą determinacją?