Skiba w wywiadzie dla natemat.pl wyraził swoje oburzenie na ekshumacje wbrew woli niektórych rodzin ofiar katastrofy:

Reklama

W polskiej tradycji jest coś takiego, że ekshumacja bez zgody rodziny jest kojarzona z bezczeszczeniem zwłok. Ten taniec na smoleńskich trumnach odczytuję jako pomysł polityczny. Niestety wygląda to na robienie kariery na trupach. Prawda jest smutna. Wydaje mi się, że PiS boi się prawdy smoleńskiej. A kłamstwo smoleńskie, jest tym, co wyczynia Antoni Macierewicz, którego eksperci nie uczestniczyli wcześniej w żadnych innych komisjach. To są specjaliści z innych dziedzin. Owszem, są naukowcami, ale to tak jakby z problemem z nogami iść do dentysty... Zachodni eksperci mówią wręcz, że to oszuści.

Lider zespołu Big Cyc nie zostawił też suchej nitki na Beacie Gosiewskiej. Jego zdaniem, wdowa po Przemysławie Gosiewskim robi obecnie karierę dzięki stracie męża:

Wystarczy zobaczyć zdjęcie Pani Gosiewskiej sprzed lat i teraz... Wygląda dziś jak bohaterka reality show, amerykańskich tasiemców czy gwiazda "Pudelka". Paradoksalnie ona odżyła! Przykład Pani Gosiewskiej jest najbardziej rażący, bo są osoby, które cierpią, które ciągle przeżywają traumę. Natomiast pani Gosiewska robi karierę na tym, że jest wdową smoleńską. Ona jest czymś w rodzaju nekrocelebrytki, a żądanie kolejnych pieniędzy to moim zdaniem bezczelność i kompletna hucpa. Gdybym miał żartować, powiedziałbym, że nie ma pieniędzy na Caracale, bo być może te pieniądze poszły na odszkodowanie dla Pani Gosiewskiej.

Reklama
Reklama

Skiba uważa, że rodzinom ofiar należą się odszkodowania, jego zdaniem jednak rząd nie jest w tej kwestii sprawiedliwy. Muzyk podaje przykład katastrofy CASY, w której zginęła czołówka polskiego lotnictwa, a rodziny otrzymały znacznie mniejsze odszkodowania niż bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej:

Tam nie ma rent, a są grosiki, w porównaniu do tego, co otrzymują wdowy smoleńskie. Ja nie mówię, że pieniądze się nie należą. To strata osoby bliskiej, która była głównym źródłem dochodu dla rodziny - państwo powinno to zadośćuczynić. Ale wydaje mi się, że szczególnie pani Gosiewska reprezentuje nieprzyzwoitą pazerność w tym temacie.