W rozmowie z "Faktem" Kamiński przyznaje, że szarmanccy mężczyźni to prawdziwa rzadkość:
Dżentelmeni to już ginąca rasa - ocenia w Fakcie. Niestety, jest w tym dużo winy kobiet. Panie często pozwalają, by panowie zachowywali się wobec nich niezbyt gustownie. Czasem to wina matek, które rozpieszczają synów. I taki szuka potem w dorosłym życiu opiekunki zamiast towarzyszki życia.
Aktor zdradza także, jaki powinien być prawdziwy dżentelmen:
Taki picuś-glancuś nie będzie dżentelmenem. On będzie się zajmował sobą. Dżentelmenem szanującym kobiety będzie za to wojownik, czyli człowiek, który sam do czegoś dochodzi.