Dominika Tajner-Wiśniewska jest dla swojego męża dużym oparciem. Nic więc dziwnego, że kiedy wyjechała na miesiąc do RPA, muzyk źle znosił rozstanie. Tym, jak bardzo był zazdrosny, zaskoczył nawet własną żonę:

Trochę byłam zdziwiona. Wiedziałam, że będzie tęsknił, ale żeby aż tak bardzo to się nie spodziewałam. Miał też słabsze chwile, bo jak byliśmy na Safari to nie było możliwości żadnego kontaktu. Wtedy się pogniewał, że nikt nie informuje, czy my żyjemy w ogóle – powiedziała Dominika Tajner-Wiśniewska w rozmowie dla "Dzień Dobry TVN"

Reklama

Okazuje się, że Michał był zazdrosny niemal o wszystkich uczestników "Agenta", z którymi jego żona spotkała się na planie:

Ostatnio zrobił wpis, że jest zazdrosny o Antka, wcześniej o Rafała, a Hubert to w ogóle był od początku pod lupą, także już się pogubiłam w kim miałabym się zakochać. Michał ostatnio jest bardzo zazdrosny, nie wiem co mu się stało. My rozstaliśmy się pierwszy raz na tak długo. To był największy hardcore. Dla nas, uczestników było łatwiej bo czas leciał szybko, mieliśmy dużo zajęć, a jak już wracaliśmy, to każdy marzył tylko o tym, by zamknąć oczy. Tutaj zostały osoby, które miały swoją codzienność

Reklama