W rozmowie z portalem plotek.pl, Magda Gessler zdradziła, czym jej nowa autobiografia będzie różniła się od poprzedniej:

Reklama

"Autobiografia apetyczna" była grzeczna, "Pikantna" już taka nie będzie. Czas na powiedzenie pewnych prawd, dotąd skrywanych, o tych ludziach, którzy przeszli przez moje życie. Nie wiem, jakim cudem jestem tu, gdzie jestem, bo po pewnych wydarzeniach i przeżyciach człowiek właściwie nie powinien się podnieść. Tymczasem ja stoję i mam się dobrze. Może dlatego, że nie czuję się osobą "z show-biznesu". "Kuchenne rewolucje" to nie show, to raczej program dokumentalny. W widowiskach nie występuję.

Gessler zdradziła także, że chodzi jej po głowie pomysł uruchomienia portalu plotkarskiego:

Chciałabym pisać o nich inaczej niż dotąd. Ma komunikować jak najprawdziwsze rzeczy o znanych postaciach, żeby mogli wreszcie spokojnie żyć. Na pewno nie będzie nudno. Oczywiście nie będzie się nazywał „Besos”, ale gwarantuję, że nazwa będzie kapitalna.

Reklama