Na swoim profilu na Facebooku, Maciej Stuhr skomentował dwa gorące tematy ostatnich dni, czyli sprawę Wałęsy oraz pamięć o żołnierzach wyklętych. Zdaniem aktora, dyskusje te cechuje zbyt duża emocjonalność i czarno-białe spojrzenie na historię:

Reklama

Mam wrażenie, że zmuszeni jesteśmy do jakiejś formy zbiorowej histerii. Jeśli bronimy Wałęsy, to bez względu na wszystko. Jeśli czcimy żołnierzy wyklętych, to do upadłego... Nie ma dziś miejsca na "światłocienie"... Jeśli jest gdzieś w tym rozum, to najwyżej na drugim miejscu...