Najpopularniejszy prywatny detektyw w Polsce, na prośbę rodziców zaginionej dziewczyny, zaangażował się w jej poszukiwania. Rutkowski ma pretensje do Anity Werner, o pominięcie jego osiągnięć w tej sprawie:
Pozywam do sądu Anitę Werner za kłamstwa w TVN. Anita Werner jest wydawcą Faktów TVN, które podały kłamliwą informację o tym, że policja odnalazła w rzece rękę. Czy TVN jest powiązany z policją i działa na jej zlecenie, to powinien wyjaśnić sąd. - napisał na Facebooku.
Na portalu partiot24.net, Krzysztof Rutkowski wyjaśnia, kiedy dokładnie jego zdaniem Anita Werner kłamała na wizji. Detektywowi chodzi od wydanie "Faktów" TVN z 28 listopada, w którym dziennikarka przekazała widzom, iż w trakcie poszukiwań Ewy Tylman, policja znalazła w rzece ludzką rękę. Tymczasem Krzysztof Rutkowski zapewnia, że to jego ludzie odkryli to makabryczne znalezisko:
Anita Werner na oczach milionów ludzi kłamie. Przeinacza rzeczywistość przypisując zasługi nieudolnym funkcjonariuszom policji, którzy nie potrafią przygotować i przeprowadzić prostych działań poszukiwawczych. (...) TVN'owi przekazaliśmy materiały z monitoringu i w swoim reportażu pokazali dowód osobisty Ewy, który też jest materiałem operacyjnym naszej firmy. Mimo wyraźnego zastrzeżenia o konieczności podania pochodzenia materiałów źródłowych "Biuro Detektywistyczme RUTKOWSKI" Anita Werner ani jej podlegli pracownicy nie umieścili. To jest po prostu przywłaszczenie.