Powodem, dla którego Michał Figurski ostatnie dwa miesiące spędził w szpitalu, było pęknięcie krwiaka w mózgu. Jego stan był bardzo ciężki, na szczęście lekarzom udało się uratować dziennikarza, który dziś pomału wraca do zdrowia.

Reklama

Edyta Moro będąc gościem programu "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o tym, jak postępuje rehabilitacja jej byłego męża:

Jest bardzo pracowity, ale to potrwa jeszcze długi czas. Ma przy sobie mnóstwo przyjaciół. Wiele osób mu kibicuje. Ci którzy gotują, przynoszą mu jedzenie, żeby się wzmocni. Ci, którzy pracowali nad jego karierą, pracują, żeby fajnie mówił. On ma tak wielką siłę walki, tak ciężko pracuje po kilka godzin dziennie, że mam nadzieję, że już wkrótce wszyscy będziemy mogli zobaczyć, jak wraca do rzeczywistości.

Reklama

Odeta oraz jej córka Sonia, są pełne nadziei na to, że Michał wróci do pełni zdrowia:

Cieszę się każdym drobiazgiem, każdym małym kroczkiem do przodu. Sonia też odetchnęła.

Reklama