Jarosław Kuźniar przebywa obecnie w Japonii, jednak bacznie obserwuje wszystko, co dzieje się w kraju. Na swoim Facebooku dziennikarz postanowił skomentować protest górali z Kościeliska, którzy nie chcą u siebie syryjskich uchodźców. Kuźniar zamieścił zdjęcie protestujących z takim podpisem:
Niby ukrywam się w Japonii, synonimie tolerancji ale nie umiem uciec od zakurzenia na dulszczyznę, tym razem z Podhala. Ci Polacy w kapturkach i maseczkach, ci chłopcy rośli ale grzeczni tacy, od piersi mamusi odstawieni dopiero co, protestowali przeciwko imigrantom pod Tatrami [foto via #PolskaTheTimes i #AgnieszkaGozdyra]
Część internautów zgodziła się z dziennikarzem, jednak wielu skrytykowało jego drwiny z górali. Znaleźli się też tacy, którzy wypomnieli Kuźniarowi ignorancję i brak wiedzy i nie zgodzili się z twierdzeniem, jakoby Japonia była tolerancyjnym krajem.