Jak podaje pudelek.pl, gwiazda TVN rozstała się z ojcem swojego dziecka, ponieważ wdała się w romans.

Reklama

Od ponad dwóch miesięcy Dorota Gardias prowadzi flirt z mężczyzną, który sprzedał jej Audi Q5. Od samego początku zagiął parola na nią, a teraz, kiedy u Gardias było źle, to siał. Codzienne rozmowy telefoniczne po pół godziny, kwiaty. Sprawiał wrażenie cudownego amanta i wrażliwca. Słuchał, pomagał, załatwiał wszystko. Pojechali razem tydzień po wyprowadzce Bukowieckiego (!) do wspólnych znajomych tego faceta i jego żony, z którą on jeszcze wtedy mieszkał. Ma żonę i syna, od których wyprowadził się kilka dni temu i córkę w Krakowie z inną kobietą. Ze świąt wielkanocnych wracali wspólnie. Przyjechał do Tomaszowa busem i wracali razem. - opisuje informator portalu.

Pudelek twierdzi także, że związek Gardias i Bukowieckiego nie rozpadł się dwa miesiące temu, jak podawał tygodnik "Rewia", tylko trzy tygodnie temu. Pogodynka dotychczas nie skomentowała doniesień plotkarskiego portalu.

>>>Czytaj także: Gardias o kulisach rozstania z ojcem swojej córki