Gwiazdy polskiego show biznesu często bywają próżne i przekonane o swojej wyjątkowości, dlatego źle znoszą konkurencję. Jak twierdzi "Fakt" przykładem takiej postawy jest Doda, która nie może ponoć przeboleć sukcesów Natalii Siwiec. Jak zdradziła w rozmowie z tabloidem osoba z otoczenia Rabczewskiej, Dorota jest zazdrosna nie tylko o wygląd Natalii, ale także o jej popularność w branży.

Reklama

Plotki te potwierdził mąż Siwiec:

Doszły nas takie słuchy. Ale to Doda musi mieć jakiś problem. Natalia nie ma żadnego, bo bardzo wszystkich lubi. Nie chcemy tego inaczej komentować, bo nie chcemy się zniżać do pewnego poziomu – powiedział Mariusz Raduszewski "Faktowi".

A jak na te doniesienia zareagowała sama Natalia Siwiec? Modelka obróciła całą sytuację w żart:

Trzeba zapytać drugiej strony. To nie ja mam problem. Teraz zamknęłam się w sobie i idę płakać w kącie.

Reklama

Prawda jest jednak taka, że gdyby Doda zamiast na kolejnych romansach i skandalach, skupiła się na muzyce, nie musiałaby czuć się zazdrosna o gwiazdki show biznesu. Niestety w chwili obecnej, sama zaliczana jest bardziej do grona celebrytek, niż artystek.