W przeciwieństwie do wielu krajów Europy Zachodniej, w Polsce nie jest możliwe zawarcie związku partnerskiego. Z tego powodu, pary homoseksualne, którym nie pozwala się także na zawieranie małżeństw, nie mają żadnych szans na sformalizowanie swoich związków i w świetle prawa zawsze będą wobec siebie obcymi ludźmi.
Julia Kamińska uważa, że to niesprawiedliwe, dlatego sama również nie zamierza wychodzić za mąż:
Chętniej zawarłabym związek partnerski, polegający na tym, że dwoje ludzi chce być razem, ale nie jako mąż i żona. Niekoniecznie odmiennej płci. W Polsce jest to, niestety, nadal niemożliwe. Ale czekam aż prawo się zmieni, bo bardzo mocno kibicuję moim przyjaciołom o orientacji homoseksualnej. Uważam za niesprawiedliwość, że ja mogę zawrzeć związek małżeński z ukochaną osobą, a wielu moich przyjaciół nie ma takiego prawa. Nie biorąc ślubu, solidaryzuję się z nimi. - powiedziała gwiazda "BrzydUli" w rozmowie z "Twoim Imperium".
Aktorka dodała także, że nie ma nic przeciwko instytucji małżeństwa, sama jednak nie odczuwa potrzeby nadawania swojemu związkowi takiej formy. Jeśli zaś w Polsce zostaną wprowadzone związki partnerskie, wraz z ukochanym zdecydują się na taki krok.