Agnieszka Sienkiewicz związała się z Maciejem Malczewskim, który w chwili nawiązania romansu, miał żonę i dwójkę dzieci. I choć od tego czasu minęło pięć lat, stan cywilny jej ukochanego się nie zmienił. Malewski wciąż jest żonaty i nic nie wskazuje a to, by ta sytuacja miała się niebawem zmienić, bowiem jego żona wciąż ma żal o to, że zostawił ją dla młodszej kobiety:

Reklama

Nie potrafi wybaczyć mu zdrady. Walczy o to, by rozwód zakończył się orzeczeniem o winie Maćka. On natomiast absolutnie nie chce się na to zgodzić. - ujawnia w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo" znajomy Aleksandry Marczewskiej.

Cała sytuacja z rozwodem, zaczęła mocno męczyć Agnieszkę Sienkiewicz. Jak twierdzi tabloid, dzięki tanecznemu programowi trzeźwo spojrzała na swój związek i zrozumiała, że nie ma dla niego przyszłości.

Udział w "Tańcu z gwiazdami" okazał się dla Agnieszki odskocznią od problemów. Szybko znalazła wspólny język ze Stefano, który wyczuł w niej wrażliwą duszę. Podczas treningów aktorka nabrała pewności siebie, a przede wszystkim dystansu. Spojrzała na swój związek z innej perspektywy. Maciej chyba zaczął dostrzegać, że traci ukochaną, jednak było już za późno. - pisze tabloid.