Sebastian Karpiel-Bułecka przez długi czas był związany z Kayah, a kilka miesięcy temu, media donosiły o jego rzekomym romansie z Alicją Bachledą-Curuś. Ostatnio jednak, wiele wskazuje na to, że przystojny góral znalazł nową ukochaną, w postaci najpiękniejszej Polki. Bułecka i Krupińska pojawili się razem na ślubie i weselu Rozalii Mancewicz, a następnie zostali przyłapani przez paparazzi na wspólnych zakupach.

Reklama

Lider Zakopower jak zwykle nie komentuje plotek na temat swojego życia, w wywiadzie udzielonym "Grazii" zdradza jednak, że jest gotowy na założenie rodziny:

Aktualnie czuję potrzebę stabilizacji. Ale to nie jest strach. Chciałbym po prostu mieć rodzinę, bo ja tak właśnie rozumiem dom. Sam wychowywałem się bez ojca i wiem, jaka to pustka. Dokładnie pamiętam, jakie miałem potrzeby, czego oczekiwałem i o czym marzyłem, wyobrażając go sobie. Mojemu dziecku chciałbym dać poczucie bezpieczeństwa, świadomość, że ma ojca, na którego może liczyć i który je kocha. Chciałbym tak ukształtować młodego człowieka, aby później łatwiej mu było iść przez życie.

Karpiel-Bułecka rozlicza się także ze swoją przeszłością:

Nie chcę destrukcyjnych sytuacji. Z mojej perspektywy straciłem dużo czasu, tkwiąc w toksycznych relacjach. Nie chciałbym, żeby to zabrzmiało tak, jakby moja przeszłość była tylko i wyłącznie negatywną toksyną, bo to nie tak. Zdarzało mi się wiele pozytywnych i dobrych momentów (...). Nikogo za to nie obwiniam, bo wiele winy było po mojej stronie. (...) Najwyraźniej nie byłem gotowy, by mieć rodzinę. (...) Musiałem być w związkach, które dały mi mocno w kość, żeby zrozumieć pewne rzeczy.

Czy Paulina Krupińska okaże się tą, której uda się usidlić przystojnego górala?