Jakiś czas temu w polskich mediach rozpętała się burza wokół lekarskiej klauzuli sumienia. Wszystko zaczęło się zaś od sprawy profesora Chazana, który odmówił pacjentce aborcji, powołując się właśnie na tę regulację prawną. Zdaniem Ady Fijał, taka sytuacja w państwowym szpitalu nie miała prawa się wydarzyć:

Reklama

Łączenie wiary z przysięgą Hipokratesa i pracą w publicznej służbie zdrowia uważam za gigantyczną pomyłkę. Lekarz państwowego szpitala powinien udzielić pomocy zgodnej z prawem, dobrem oraz światopoglądem pacjenta, a nie własnym, lub skierować taką osobę do innej placówki. Jeśli ktoś studiuje medycynę i chce się powoływać na klauzulę sumienia, nie powinien w ogóle robić niektórych specjalizacji np. z ginekologii - powiedziała aktorka w rozmowie z "Galą".