Wiadomość, iż polityk i jego żona są już po rozwodzie, pojawiła się w tekście poświęconym tabloidom. Wiadomość szybko została przechwycona przez inne media. Tymczasem okazuje się, że państwo Marcinkiewiczowie wciąż są małżeństwem, co potwierdziła Isabel w specjalnym oświadczeniu wystosowanym do mediów:
Wcześniej pojawiały się informacje będące pomówieniami. Ktoś dalej kontynuuje powielanie kłamstw.Jak można dowiedzieć się o własnym rozwodzie z mediów? Na to wygląda, że można. To już nawet nie trzeba uczestniczyć w czymś, żeby być 'uczestnikiem wydarzenia'. Tego typu oszczerstwa zakłócają życie prywatne, jak i zawodowe. Osoby odpowiedzialne za te pomówienia nie pozostawiają nam wyboru i sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego.
Autor reportażu, który podał informację o rozwodzie byłego premiera, w cyfrowym wydaniu "Polityki" przeprosił państwa Marcinkiewiczów za swój błąd:
Serdecznie przepraszam Pana Kazimierza Marcinkiewicza i jego żonę za podanie nieprawdziwej informacji o ich rozwodzie. Błąd, który popełniłem nie był efektem złej woli, ale braku dziennikarskiej czujności. Juliusz Ćwieluch