Właśnie wystartował portal mamadu.pl, którego założycielką i autorką jest Anna Mucha. W jednym z wpisów, aktorka opisała, jak czuła się, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży. Okazuje się, że dręczyło ją poczucie winy wobec koleżanek, które choć bardzo tego pragnęły, nie mogły zajść w ciążę:

Reklama

Życie nie jest sprawiedliwe. Moja ciąża mnie zaskoczyła, spadła na mnie lawina emocji, z którymi nie do końca dobrze sobie radziłam… jednym z dominujących uczuć było poczucie niesprawiedliwości… no bo jak to, ja (delikatnie to ujmując ) zdystansowana do macierzyństwa nagle jestem w ciąży?! a koleżanki starają się ileś lat i nic…? czułam się winna. tak – winna… miałam ochotę chodzić i przepraszać

W pozbyciu się poczucia winy, Annie Musze pomogła wieść o ciąży Katarzyny Skrzyneckiej, która przez wiele lat starała się o to, by zostać mamą:

Dopiero wiadomość o ciąży Kasi Skrzyneckiej ucieszyła mnie tak bardzo, że poczułam, że kamień spada mi z serca. Ciąża Kaśki była „moją ciążą”, bo czułam, że ja nie muszę już przepraszać, że co komu pisane… że to może jednak dzieci same wybierają najlepszy moment… że cuda się zdarzają, a dzieci mogą być naszą wspólną radością… nigdy nikogo nie oceniałam przez pryzmat wykorzystanych „jajeczek”. nigdy nie myślałam: „o! ta jest wartościowa, bo ma czwórkę” albo „ta jest gorsza, bo nie mając dzieci nic nie wie o życiu !” ale jedno wiem na pewno. z ciążą jest jak u Kubusia Puchatka – im bardziej tam zaglądasz, tym bardziej tego miodu nie ma… tylko jak to zrobić, żeby robić i jednocześnie o tym ciągle obsesyjnie nie myśleć? - napisała Mucha.

Reklama