Producenci telenoweli "Klan" z początku gorliwie zapewniali, że czekają na powrót Agnieszki Kotulanki i wciąż trzymają dla niej miejsce na planie. Jednak gdy po upływie roku, aktorka wciąż nie uporała się z problemem alkoholowym, podjęto decyzję o wyrzuceniu jej z obsady telenoweli.

Reklama

Teraz, jak twierdzi "Fakt", od Agnieszki Kotulanki odwróciła się także jej własna córka, Katarzyna Sas-Uhrynowska:

Kasia jest strzępkiem nerwów. Ostatnio wybuchnęła płaczem wśród znajomych. Jest przerażona tym, że jej mama nie chce wyciągnąć żadnych wniosków, że nie widzi problemu w swoim zachowaniu. Postanowiła, że zerwie z nią kontakt. Nie ma sił na jej wykręty – przyznaje "Faktowi" znajomy Sas-Uhrynowskiej.

Czy utrata córki zadziała na Agnieszkę Kotulankę mobilizująco?