Piróg nazwisko Wojewódzkiego przywołał w wywiadzie dla magazynu "Wprost", kiedy zapytano go, czy jedna z opisywanych w jego książce postaci, z którą był w związku, to Andrzej Piaseczny.

Nie wyoutowałem Andrzeja Piasecznego. Nie ma w tej książce nic na jego temat (...) Czasem osoby nazywane inicjałami mają moje cechy, czasem partnera i przyjaciół. (...) Chciałbym, żeby każdy zrobił to, co mu da szczęście i wolność. Nie każdy zaraz chce się wyoutować. Nie oczekuję, że Kuba Wojewódzki powie: tak, byłem z Tomkiem Kammelem. Wszyscy im tę łatkę przypięli, ale to ich trzeba zapytać - powiedział wówczas Piróg.

Reklama

Kuba Wojewódzki odpowiedział tancerzowi w swojej stałej rubryce, publikowanej na łamach "Polityki":

Michał Piróg, zadeklarowany tancerz, pół-Żyd i cały gej, postanowił coś, czego nie chcieli postanowić inni, i w tygodniku 'Wprost' zmajstrował swoją listę Wildsteina. Gejów, którzy powinni się ujawnić, bo Michał nie lubi, jak się ukrywają. Damięcki, Rozmus, Ibisz, Kammel i Wojewódzki. Gej homofob ścigający innych gejów. Cudowny sen prawicy - podsumował Kuba.

Reklama

Czy Piróg poczuje się urażony taką ripostą?