O nietypowym zaproszeniu do Dubaju, Anna Popek opowiedziała w wywiadzie dla wp.tv. Prezenterką zainteresował się pewien milioner, który chciał pojąć ją za żonę. Miał jednak pewien warunek, którego pani Ania nie chciała spełnić:

Reklama

Przydarzyło mi się to zupełnie niespodziewanie, było spotkanie i kolacja, podczas której rzeczywiście było kilku obcokrajowców, zostałam poproszona o spotkanie w Dubaju, myślałam, że sprawy zawodowe i tak dalej. Ale okazało się potem, że dostałam propozycję matrymonialną, ale związana ona była z przefarbowaniem włosów na blond. A ja już taki eksperyment raz zrobiłam i nie był on udany, więc postanowiłam, że nie powtórzę błędu. Tak naprawdę to ja nie szukam męża, ani tym bardziej w tamtej części świata. To był bardzo karkołomny pomysł ze strony tego pana. Jak będę chciała jechać na wycieczkę do Dubaju to sama sobie ją wybiorę i zapłacę - zapewnia w wywiadzie dla wp.tv.