Jak podaje portal tmz.com, Bieber został zatrzymany w Miami dziś rano. Idol nastolatek wracał samochodem z imprezy i w pewnym momencie, wraz ze swoim kolegą jadącym drugim pojazdem, urządzili sobie wyścig na ulicach miasta. Ich zabawy stwarzały ogromne niebezpieczeństwo, dlatego jeden z kierowców zadzwonił na policję. Funkcjonariusze zatrzymali obu mężczyzn i jak się okazało, Justin był pod wpływem alkoholu.

Reklama

Obecnie gwiazdor pop przebywa w policyjnym areszcie, gdzie przeprowadzone zostaną badania krwi, mające na celu ustalenie, pod wpływem jakich substancji znajdował się Bieber w trakcie prowadzenia samochodu. Następnie muzyka czeka proces sądowy.

Czy aresztowanie będzie początkiem końca kariery Justina Biebera, podobnie jak to miało miejsce w przypadku innej amerykańskiej gwiazdy, Lindsey Lohan?