Mlynkova i Wronka pracowali wspólnie nad najnowszą płytą piosenkarki. O tym, jakie są efekty łączenia miłości z pracą, Halinka opowiedziała w wywiadzie dla portalu plejada.pl:

Współpracowało nam się wspaniale, razem tworzyliśmy teksty. To mnie cieszy, bo nie lubię zostawać sama z pisaniem piosenek. Były wspólne rozmowy i sytuacje, które się nam zdarzyły. Tworzyliśmy z Leszkiem tę płytę i ona oddaje to, co razem przeżyliśmy. Niejedną butelkę wina, którą wypiliśmy do dna podczas rozmów czy pożądanie, z którego też trzeba czerpać aż do dna!

Reklama

Mlynkova wyznała jednak, że nie jest zwolenniczką mieszania życia prywatnego z zawodowym:

Moim zdaniem związek utrudnia wspólną pracę. Gdy zawodowe relacje łączy się z prywatnymi, to jesteśmy ostrzej oceniani. Choć ja mam zasadę, że gdy zaczynam pracować, to nie mieszam do tego życia prywatnego. Uważam, że nie ma lepszego zestawu niż artysta z producentem (śmiech).

Reklama