Jak zdradziła w rozmowie z Newserią, tegoroczne Andrzejki Popek zamierza spędzić w klasztorze. Skąd taki nietypowy plan?

Dostałam taką nietypową pokutę, żeby w odosobnieniu, w ciszy, na modlitwie spędzić ten czas. Pomyślałam, że to będzie fantastyczne miejsce i dobry moment, żeby trochę wyciszyć się, pomyśleć o sobie. – powiedziała dziennikarka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle

Reklama

Anna Popek podczas pobytu w klasztorze braci Kamedułów, zamierza promować także swoją książkę kucharską "Siostry gotują".

Kuchnia kamedulska jest bardzo ciekawa, bardzo bogata, ale głównie opierała się na tym, co sami mnisi mogli wyhodować albo wyprodukować we własnych ogrodach, w winnicach, warzywniakach, więc była bardzo zdrowa i bardzo nawiązywała do tradycji regionu, w którym oni akurat mieszkali – powiedziała prezenterka.

Reklama