Zaraz po ataku na dziennikarza, rzeczniczka radia Eska Rock nie chciała zdradzić mediom, kiedy Kuba powróci na antenę. Jego wielbiciele już dziś jednak odetchnęli z ulgą, słysząc głos Wojewódzkiego w porannej audycji "Zwolnienie z WF-u".

Reklama

Kuba poprowadził program z Czesławem Mozilem i choć nie chciał zbyt wiele czasu poświęcać nieprzyjemnemu incydentowi, nie odmówił sobie krótkiego komentarza:

Zostałem korespondentem najbardziej brutalnej wojny - wojny domowej. Czasem warto dostać w mordę, zostać oblanym kwasem, aby przekonać się, ilu dziennikarzy akceptuje przemoc. Pamiętasz taki film "Człowiek z blizną"? No, to teraz już jest druga część - powiedział Wojewódzki.

Kuba z pewnością miał na myśli wypowiedzi niektórych prawicowych publicystów, którzy usprawiedliwiali atak twierdząc, że Wojewódzki sam jest sobie winien.

Reklama