Karolina Korwin-Piotrowska i projektant Dawid Woliński jeszcze dwa lata temu byli kolegami z planu programu "Top Model". Choć nigdy nie pałali do siebie wielką sympatią, wówczas przynajmniej powstrzymywali się od wzajemnych złośliwości. Poprawne relacje zakończył się jednak z momentem odejścia dziennikarki z modowego show.

Reklama

Od tego czasu, Karolina Korwin-Piotrowska zdążyła już skrytykować Dawida Wolińskiego oraz jego kolegę, Marcina Tyszkę za program "Woli i Tysio na pokładzie". Lekkiego szyderstwa nie szczędziła także obu panom w swojej książce "Bomba". Teraz zaś, w programie "Magiel towarzyski" ostro podsumowała zamiłowanie Wolińskiego do wrzucania do sieci zdjęć swojego nagiego, umięśnionego torsu:

Ambasador fitnessu mówi "kocham się, kocham się". On jest królem narcyzów. Bardziej już znany nie z tego, że projektuje, a pakuje. - szydziła dziennikarka.

Woliński odpowiedział jej w tygodniku "Na Żywo":

Niech szydzi. Co jej zostało? To jej praca. Intencje są dla mnie jasne. Pamiętajcie o tym, czytając te głupoty.

Reklama