Jarosław Kuźniar był niedawno gościem programu "20m2 Łukasza". Dziennikarz został zapytany o to, co chciałby zmienić w Polsce. Jego odpowiedź była dość zaskakująca, bowiem wyznał, że nie zmieniałby niczego, za to chętnie by wyemigrował:

Reklama

Nie wierze, że to się szybko zmieni. Że będziemy wobec siebie mili, sympatyczni i do ran przyłóż. To zawsze będzie jakaś forma rywalizacji. Nie wierze, że ta zamiana będzie na tyle szybka, że na nią warto poczekać. Ja naprawdę, gdybym mógł to zrobić teraz, to bym wyemigrował teraz, a przyjdzie mi na to chwilę poczekać.

Zapytany zaś, do którego momentu będzie czekał z emigracją, odparł:

Aż się spełnię zawodowo, aż moje dziecko podrośnie.