Wojciech i Olga Fibakowie już dziś stawią się w sądzie na swojej pierwszej rozprawie rozwodowej. Według wcześniejszych doniesień medialnych, para ustaliła między sobą warunki rozstania i chce uniknąć wszelkich sporów i kłótni, które mogłyby wyciągnąć na światło dzienne sekrety dotyczące ich małżeństwa.

Reklama

Wojciech Fibak zagwarantował ponoć swojej małżonce, iż po rozwodzie nie tylko zapewni jej dach nad głową i będzie płacił wysokie alimenty, ale także przeleje na jej konto pół miliona złotych. Jak twierdzi "Fakt", kwota ta ma zagwarantować byłemu tenisiście milczenie jego małżonki. Tabloid twierdzi także, iż osoby zorientowane w sytuacji sądzą, że Olga Fibak dysponuje sekstaśmą, będącą dowodem na niewierność jej męża. Nagranie powstało ponoć w apartamencie państwa Fibaków, a jego bohaterem jest słynny tenisista, uwodzący własną gosposię domową.

Zdaniem "Faktu" właśnie to nagranie mogło być bezpośrednią przyczyną rozwodu Wojciecha Fibaka i jego żony Olgi.