Termin porodu Małgorzaty Sochy przypada na sierpień. Tymczasem menadżer aktorki zapewnia, że już w listopadzie Małgosia zamierza powrócić do pracy:

Od listopada Małgosia jest gotowa ponownie pojawić się na planie filmowym i w teatrze - zdradza menadżer Sochy, Paweł Bieńkowski w rozmowie z "Party".

Reklama

Sama aktorka również zapewnia, że ciąża nie jest dla niej powodem do zaniechania aktywności zawodowej:

Ciąża to nie choroba. Ja się staram być aktywna i przede wszystkim nie jeść za dwoje, tylko jeść pełnowartościowe posiłki, które niekoniecznie są tuczące. Takie, dzięki którym mój dzidziuś też się dobrze odżywia. Podchodzę do tego racjonalnie i staram się nie słuchać tych zabobonów "jedz za dwoje, leż i nic nie rób", a odwrotnie - robić swoje, być aktywnym na tyle, na ile pozwala nam samopoczucie - powiedziała Socha.

Ciekawi jesteśmy, jak na takie zapewnienia gwiazdy reagują kobiety, które walczyły o roczne urlopy macierzyńskie.