Dorota Zawadzka przez długi czas pojawiała się w polskich mediach jako autorytet do spraw wychowywania dzieci. Jednak zdaniem osób sprzeciwiających się wysyłaniu 6-latków do szkół, zaangażowanie się Superniani w promocję tego projektu, zaprzepaściło uznanie, jakim do niedawna darzyli ją rodzice:

Reklama

Dorota Zawadzka reklamowała margarynę - a to jest produkt dla dzieci wręcz szkodliwy. Pokazała tym samym, że nie zależy jej na dzieciach, ale na pieniądzach. Według wielu rodziców, tą reklamą zmarnowała swój autorytet. Teraz znów to robi, bo wykorzystuje swoją rozpoznawalność do złej rzeczy, jaką jest promocja obowiązku szkolnego 6-latków - atakuje Supernianię w rozmowie z Onetem założycielka ruchu "Ratuj Maluchy", Karolina Elbanowska

Dorota Zawadzka broni się przed atakami, krytykując fakt, iż w kampanię sprzeciwiającą się wysyłaniu 6-latków do szkół zaangażowano takich celebrytów, jak Kasia Cichopek:

Czy Kasia Cichopek, która była moją studentką, wypowiada się jako psycholog, czy jako mama? Kiedy wcześniej mówiła o "efekcie zająca", to ją obśmiewano, a teraz, gdy mówi o dzieciach, to jest już kompetentną osobą? - pyta.

Reklama

Komu przyznajecie rację w tym sporze?