Edyta Górniak jest jedną z największych emocjonalnych ekshibicjonistek w polskim show biznesie. Gwiazda, która potrafi toczyć batalie sądowe o swoje zdjęcia topless, bez problemu uzewnętrznia na łamach tabloidów najbardziej intymne rewelacje ze swojego życia uczuciowego. Ostatnio w jednym z wywiadów ponownie zaatakowała byłego męża twierdząc, że ten bardziej niż ją samą, kochał jej pieniądze. Te zwierzenia piosenkarki bardzo nie spodobały się Karolinie Korwin-Piotrowskiej. W swoim felietonie wydrukowanym na łamach "Wprost", dziennikarka napisała:

Reklama

Edyta Górniak tradycyjnie w imię miłości, szerzenia dobra oraz dbania o prywatność i dobro ukochanego syna poinformowała w wywiadzie dla dwutygodnika Gala, że jej były mąż i ojciec jej dziecka, czyli Dariusz Krupa, nigdy jej nie kochał. Kochał tylko jej pieniądze i kazał jej występować w supermarketach, bo potrzebował pieniędzy. I tym zniszczył jej karierę. Górniak po raz kolejny udowodniła, że w tworzeniu definicji słowa dno nie ma sobie równych. W tej konkurencji dawno już przebiła i Dodę, i Wiśniewskiego. - napisała dziennikarka.

Zgadzacie się z opinią Karoliny Korwin-Piotrowskiej?