Jeszcze niedawno Kasia Cichopek była jedną z tych gwiazd, które niemalże wyskakiwały z lodówki. Prowadziła popularne programu telewizyjne, występowała w reklamach, pojawiała się na okładkach kolorowych magazynów i nie opuszczała żadnej branżowej imprezy. W konsekwencji polska publiczność poczuła się przesycona słodkim wizerunkiem Cichopek, przez co celebrytka traciła kolejne kontrakty. Kasia postanowiła więc dać Polakom nieco od siebie odpocząć.

Reklama

Dawniej była wszędzie. Pokazy, otwarcia sklepów, promocja książki. Przez tę ciągłą obecność po prostu przejadła się ludziom i wie o tym doskonale. Wcześniej sama zabiegała o wywiady, dziś czeka cierpliwie. Wszystko to zmierza w dobrym kierunku. Jej kariera rozwija się w bardziej profesjonalnym kierunku niż kiedy zajmował się nią jej mąż. - powiedział informator magazynu "Rewia"

Kasia i Marcin dokładają także wszelkich starań, by podreperować domowy budżet. Jak twierdzi "Rewia", celebrycka para obecnie prowadzi ponoć życie przeciętnej polskiej rodziny. Jesteśmy w stanie zgodzić się z tą informacją, o ile przyjmiemy założenie, że przeciętna polska rodzina mieszka w willi na Wilanowie i spędza wakacje we Włoszech.

Informator "Rewii" twierdzi jednak, że Kasia i jej mąż mocno zaciskają pasa:

Kasia nie ma tak stabilnej pozycji zawodowej jak jeszcze kilka lat temu, ale ciężko nad tym pracuje. Udało jej się porozumieć z bankiem i przez różnego rodzaju dodatkowe prace podreperować domowy budżet na tyle, by znowu poczuć się bezpiecznie. Marcin też nie spoczywał na laurach. By zaoszczędzić na wykonawcach, prostsze prace w ich ekskluzywnej willi wykonywał sam. Zaczęli żyć jak zwyczajni ludzie. Zamiast luksusowych wczasów wybrali pobyt na włoskim campingu.