O tym, że rozwód Figury i Schoenhalsa nie będzie szybki i bezproblemowy, plotkarskie media informowały już od dawna. Mąż aktorki od początku zaprzeczał wszystkim oskarżeniom o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną i zapowiedział, że nie podda się bez walki. W konsekwencji biznesmen wytoczył aktorce proces o zniesławienie, a teraz dodał do tego także oskarżenie o naruszenie posiadania:

Reklama

Kai właśnie założył sprawę o naruszenie posiadania mienia. Zostawił w jednym z pokoi w domu Kasi swoje rzeczy i według prawa, skoro te rzeczy tam są, to może ciągle użytkować ten pokój. Może w nim nawet zamieszkać - zdradza "Super Expressowi" przyjaciel pary.

To jednak nie koniec. Jak podaje tabloid, Schoenhals może także złożyć wniosek o ubezwłasnowolnienie małżonki, argumentując go rzekomą skłonnością Figury do alkoholu. Potwierdzeniem miałby być incydent z przeszłości, kiedy to aktorka została aresztowana w Stanach Zjednoczonych za prowadzenie pod wpływem alkoholu samochodu, w którym przewoziła dzieci.

Ekscesy o których pisze prasa mogą posłużyć do złożenia wniosku o ubezwłasnowolnienie. Mogłoby to w konsekwencji znacznie wydłużyć postępowanie rozwodowe, bo postępowanie w takim przypadku można nawet zawiesić. Pamiętać jednak trzeba, że oczywiście niezasadny wniosek o ubezwłasnowolnienie jest karany - tłumaczy w rozmowie z "Super Expressem" adwokat Waldemar Puławski.

Jak podaje tabloid, pierwsza rozprawa rozwodowa aktorki i biznesmena ma odbyć się jeszcze w lutym.