Niektóre gwiazdy KRADNĄ !!! - napisała na swoim facebookowym profilu Mandaryna. Celebrytka zamieściła także link, który wyjaśnia o co chodzi. Okazuje się bowiem, że jej były mąż, Michał Wiśniewski przywłaszczył sobie jej oficjalną stronę internetową mandaryna.com. Obecnie, po wpisaniu tego adresu nie zobaczymy strony Marty, tylko informacje o zespole Ich Troje.

Reklama

Jak podaje pudelek.pl, Wiśniewski już w 2006 roku zablokował Mandarynie jej oficjalną stronę. Po czasie jednak byli małżonkowie doszli do porozumienia. Niestety, Michał najwyraźniej postanowił odnowić konflikt i po raz kolejny pozbawił Martę możliwości promowania swojej osoby w internecie.

Przypomnijmy, że pod koniec 2012 roku Wiśniewski toczył ostrą medialną wojnę ze swoją pierwszą byłą żoną, Magdą Femme, którą na łamach prasy oskarżał o "zabicie ojca", wypominał lesbijski związek z byłą żoną Zbigniewa Zamachowskiego i twierdził, że jej dziecko jest "z probówki".

Jak sądzicie, dlaczego Michał Wiśniewski nie może dojść do porozumienia z żadną ze swoich byłych żon?