Ponieważ Doda w przeszłości nie akceptowała sytuacji, w której jej menadżerki miały inne gwiazdy pod opieką, spekulowano że i w tym przypadku, współpraca zakończy się wojną. Plotki głosiły także, że gwiazdy z pewnością się nie polubią, ponieważ obie mają silne charaktery i lubią skupiać na sobie uwagę otoczenia. Tymczasem w jednym z ostatnich wywiadów Joanna Krupa zapewniła, że między nią a Dodą nawiązała się nić sympatii:
Lubię Dodę. Pierwszy raz ją poznałam na żywo w Miami, kiedy przyjechała z moją agentką Gosią. No i mieliśmy super czas. Poszliśmy na kolację z moim narzeczonym i znajomymi. Przyszła do klubu mojego narzeczonego, potańczyliśmy, pobawiliśmy się. Jest fajna osoba. Nie wiem gdzie te plotki są, że się nie lubimy. Jak mogłabym nie lubić kogoś, kogo nie poznałam. Teraz ją poznałam, jest fajna - wyznała Krupa w rozmowie z portalem plotek.pl
Jak sądzicie, czy deklaracje sympatii to tylko poza na potrzeby mediów, czy też Doda i Joanna Krupa faktycznie się polubiły?