Doda to bez wątpienia jedna z najbardziej kolorowych i kontrowersyjnych gwiazd polskiego show biznesu. Potrafi wzbudzać zainteresowanie i wywoływać wokół siebie medialny szum. Nic więc dziwnego, że organizatorzy imprez zabiegają o jej obecność. Jeśli jednak komuś marzy się, by o jego wydarzeniu, w związku z obecnością Dody, następnego dnia rozpisywały się wszystkie media, musi liczyć się ze sporym wydatkiem.

Reklama

"Fakt" zdradził bowiem, że Doda ceni się wysoko:

Jak obliczyliśmy, Rabczewska w 2012 roku pojawiła się na opłaconych bankietach przynajmniej 13 razy. Oznacza to, że mogła się wzbogacić nawet o grubo ponad 200 000 złotych. - relacjonuje tabloid.

Czy Waszym zdaniem obecność Dody na imprezie warta jest aż takich pieniędzy?