Przypomnijmy, że konflikt pomiędzy byłymi małżonkami ciągnie się od dłuższego czasu, jednak w ostatnich dniach zdecydowanie przybrał ostrzejszy ton. Michał najpierw napisał na Facebooku, że Magda Femme grozi jego obecnej żonie Dominice, iż upubliczni wyniki badań Wiśniewskiego potwierdzające, że jest nosicielem wirusa HIV. To jednak nie wystarczyło, ponieważ dzień później, postanowił rozwinąć swoje oskarżenia wobec byłej żony, w takim oto elaboracie:
Nie mam pretensji do tego, że przez 10 lat była z kobietą, nawet żal mi Ani K. 10 straconych jej lat i 5 moich mówi wszystko ... Gdzie wiatr wieje tam się Femmowa podkłada a nuż zawieje w jej stronę? (...) Ale ile rzeczy ta qwa może jeszcze zamieszczać by niszczyć teraźniejszość? Dzięki Bogu Gooralka jest niezwykle odporna ale Magda w mailach kłamie na amen. Jeśli będzie taka potrzeba ... zamieszczę całość treści korespondencji. Szantaż goni szantaż. Dość. Chcesz walczyć ? Zabiłaś ojca, zabijesz córkę, zabijesz siebie. Na milczenie - milczeniem odpowiem - napisał Michał Wiśniewski na Facebooku.
Tych słów Magda Femme nie pozostawiła bez odpowiedzi. W specjalnym oświadczeniu skierowanym do mediów, napisała:
Wszyscy mieliśmy okazje obserwować przez ostatnie lata że Michał jest typem osoby ATTENION WHORE oraz kreatorem własnej rzeczywistości który sprzeda wszystko dla odrobiny zainteresowania medialnego. Dlatego jeszcze nie raz mimowolnie będziemy trwać przy nim w zdrowiu czy chorobie... Wszystkie osoby liczące na publikacje badań zapraszamy do śledzenia oficjalnego profilu Pana Wiśniewskiego. Tak jak w przypadku HPV i kłykcin kończystych na pewno i tym razem nie zawiedzie...
Odnosząc się do chęci rzekomego opublikowania dowodów nosicielstwa wirusa HIV, informujemy że zdrowie psychiczne jak i fizyczne Pana Wiśniewskiego jest jego prywatną sprawą - czytamy w oświadczeniu.
Jak sądzicie, jak daleko można się jeszcze posunąć w upublicznianiu najbardziej żenujących aspektów własnego, prywatnego życia?
