Kilka dni temu "Fakt" opublikował całą serię zdjęć zrobionych Edycie Górniak przez paparazzi, w trakcie gdy wypoczywała prywatnie na jednej z tropikalnych wysp Azji. Fotografie zrobione z ukrycia przedstawiały gwiazdę przechadzającą się po plaży z nagimi piersiami. Edyta Górniak zareagowała natychmiast i tym razem postanowiła nie mieć litości dla tabloidu:
Kiedy stoję w Azji na pustej plaży, kilkanaście tysięcy kilometrów do miejsca, w którym toczy się moje publiczne życie, nie mogę się obawiać, że gdzieś na drzewie czyha żądny zysku lub rozgłosu człowiek z aparatem. Ograbianie mnie z intymnych momentów jest po ludzku niemoralne - powiedziała gwiazda w rozmowie z "Flesz".
Górniak dodała także, że zamierza walczyć o bardzo wysokie odszkodowanie:
Mogą to być nawet ponad trzy miliony złotych!
Jak sądzicie, czy ostra reakcja Edyty jest słuszna?
Komentarze(52)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeA taka kara - dotkliwa jak 3 miliony skutecznie odstaszy innych, od łatwego ale gigantycznego zarobku.
zaprezentować , a dlaczego by niby, nie miała cos ugrać jak ma ładne piersi?
bo ona nie chciała pokazać? a skoro nie chciała to znaczy że nie chciała a ci
wstretni Paparazi zamiast na jej twrz? to im te piersi sie podobały ...to teraz
ona ich pociagnie po kieszeniach ,mieli jej fizjonomie pokazać a nie piersi a tak
wogóle to skąd wiadomo ,że to jej piersi a nie na ten przykład innej gwiazdy?
DLACZEGO W ARTYKULE O GÓRNIAKOWEJ DALIŚCIE FOTKIE WERONIKI ROSATTI?P
Hm?
NIECH ZAPLACI ZA TO ZE KTOKOWIEK CHCE TO OGLADAC
********** CYGANIORA
zawszony POMIOT
Przesada!