Grażyna Torbicka, w rozmowie z Wideoportalem opowiedziała o pewnej zabawnej sytuacji, która przydarzyła jej się w trakcie wywiadu z popularnym aktorem. Jak twierdzi dziennikarka, Mickey Rourke próbował ją uwieść:

Były bardzo zabawne sytuacje podczas tych wywiadów. Chyba najzabawniejsza przydarzyła mi się podczas spotkania z Mickey Rourke. On był w związku z filmem "Sin City - miasto grzechu" w Cannes. Rozmawiamy, widać, że jest u niego taki niepokój jak zaczynamy rozmawiać, jego agentka nawet podchodzi, pyta się, czy on nie chciałby wody. Rozmawiamy, rozmowa miała trwać siedem minut, on mówi, że może trwać dłużej. Po dziesięciu minutach ja mu dziękuję, odchodzę, po czym podbiega do mnie agentka i w ogóle bez pardonu, pyta się: "W jakim hotelu mieszkasz i w jakim pokoju?". Podałam Carlton Hotel pokój 113, bo było totalnie absurdalne, ponieważ w życiu nie mieszkałam w hotelu Carlton w Cannes, bo mieszkają tam tylko najwięksi, typu Mickey Rourke - powiedziała Grażyna Torbicka.

Reklama

Jak widać uroda Polek robi wrażenie nawet na największych gwiazdach światowego kina.