O konflikcie pomiędzy Olą Kisio a jej mamą dowiedzieliśmy się kilka dni temu, kiedy to pani Kisio-Skorupa udzieliła dość szokującego wywiadu, w którym opowiedziała o swojej niewdzięcznej córce, twierdząc, że wraz z narzeczonym wyrzucili ją z własnego domu.

Reklama

Teraz tygodnik "Rewia" donosi, że upublicznienie rodzinnych sekretów było formą zemsty pani Kisio - Skorupy, rozzłoszczonej po tym, jak sąd oddalił jej roszczenia w kwestii alimentów, o które pozwała własną córkę. Ola Kisio nie chciała skomentować tych doniesień:

Wydałam oświadczenie w tej sprawie. Trudno walczyć z oszczerstwami. Płacę najwyższą cenę za pewne decyzje, które były nieuniknione i proszę pozostawić to mojemu sumieniu. - wyjaśniła w rozmowie z dziennikarzem.

Tymczasem plotkarska prasa dotarła do starszych wywiadów aktorki, z których wynika, że pomiędzy nią a jej mamą od dawna nie dzieje się zbyt dobrze:

Mam problem z mamą, bo tak naprawdę widzę, że zły nastrój pojawia się u niej wtedy, kiedy mówię, że trzeba szukać dla niej pracy, a mija kiedy przychodzi zaproszenie na bankiet - mówiła Kisio.

Znajomi aktorki twierdzą ponadto, że jej mama chciała zbyt mocno ingerować w życie uczuciowe córki i jej związek z Łukaszem Zielińskim.

Bez względu na to, kto ma rację w tym sporze, nie ulega wątpliwości, że relacje Oli i pani Izabeli dalekie są od zdrowych więzi pomiędzy matką i córką.