Tabloid twierdzi, że koledzy Joanny Muchy są przekonani, iż pani minister jest w ciąży, która pomału staje się coraz bardziej widoczna. To tłumaczyłoby, dlaczego od pewnego czasu Joanna Mucha chodząc po sejmowych korytarzach zakrywa brzuch teczką, nosi długie marynarki i luźne koszule.
Wtajemniczeni twierdzą, że po wielkim sukcesie zawodowym, jakim była organizacja EURO 2012, teraz przyszedł czas na triumfy w życiu prywatnym - pisze "Super Express" i dodaje, że kolejnym dowodowym na domniemaną ciążę ma być fakt, iż podczas zawodów "Biegnij Warszawo" ministra maszerowała zamiast biec.
Rzeczniczka prasowa ministerstwa sportu nie chciała jednak potwierdzić doniesień tabloidu:
Joanna Mucha nie będzie się wypowiadała na ten temat. To prywatna sprawa pani minister
Jak podaje "Super Express", Mucha ma już dwóch nastoletnich synów z byłego małżeństwa. Po rozwodzie z mężem pani minister zaprzyjaźniła się ze znanym ekonomistą Januszem Jankowiakiem, z którym tworzą szczęśliwą parę... - pisze tabloid.
Czy plotki o ciąży okażą się prawdziwe? O tym przekonamy się już niebawem.
Komentarze (133)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszewasze komentarze idealnie obrazują typowego Polaczka, który zamiast wziąć się do roboty woli przeglądać artykuły w celu zlinczowania i żyć cudzym życiem. Zazdrość? Sądzę, że tak, bo co więcej? Tylko sportowiec może być ministrem sportu? Błagam... macie idealny obraz sportowca w PZPN - jakoś nie ma pozytywnych skutków tego angażu. Nawet jeśli jest w ciąży, to kurcze komentarze z gdybaniem czyje to dziecko są po prostu niesmaczne. Wiecie co powiem tak - nie mierzcie kogoś swoją miarą, bo to , że pisze tu komentarz jak się domyślam jakaś rozżalona panna z brzuchem to tylko po to, żeby sobie odreagować. A zastanowił się ktoś nad tym, że czytają to jej dzieci? Ktokolwiek? Teraz sobie wyobraź łomie piszący brednie i obrażający tę Panią, że ktoś tak samo postępuje w stosunku do twojej matki? Czy to fair? Nie sądzę. Ale i tak ile by nie pisać - zawsze się znajdzie multum hejterów, którzy za pewnie nie mieliby odwagi powiedzieć na żywo ani jednego słowa z tych które piszą. No ale jak to mówią gwiazda w necie, a **** w świecie :D cóż, dobra puenta na koniec.
Elena - podobnie jak Mucha - znała się na absolutnie wszystkim, a jej żenujące wpadki z lubością cytowali zachodni dziennikarze.
Również o sporcie miała dużo do powiedzenia: słynne było jej publiczne zapytanie się męża (okres wielkiej popularności rumuńskiego tenisisty Nastase), ile w meczu tenisowym jest rund i jak długo runda trwa?
Jedno jeszcze łączy Elenę oraz Joannę: wyjątkowo skrzętnie skrywany przez obie „lejdis” fakt posiadania nieproporcjonalnie wielkich stóp – co typowe jest dla ludzi pochodzących z wiejskich nizin społecznych…
Żyj nam długo Joanno M.!
Może następnym razem mianują Cię dowódcą polskich Wojsk Lotniczych? Czemu nie???
Czym tak się zasłużyła?
W odróżnienu od Krawczyk, mam nadzieję, że Mucha chociaż wie, kto jest tatusiem?
Poseł Godson wycofał się
z zakazu aborcji !!!
a wy tu wielki szum że mucha
żadna mucha tylko kempa beata wzięła 12 słoików